"To jest hańba". Arłukowicz: Premier będzie musiał z tym żyć do końca życia
W rozmowie z Polską Agencją Prasową lider rządzącego ugrupowania odniósł się do głosów, w myśl których Prawo i Sprawiedliwość chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Odpowiedź na nie jest zdecydowana.
– Nie będzie żadnego Polexitu – oświadczył Jarosław Kaczyński. Prezes PiS tego rodzaju sugestie określił jako "wymysł propagandowy, który po wielokroć był stosowany" wobec jego partii. – Chcemy być w Unii Europejskiej, ale jednocześnie chcemy pozostać suwerennym państwem – podkreślił, dodając iż to co jest zapisane w unijnych traktatach powinno być bezwzględnie przestrzegane.
Wiary słowom prezesa PiS nie daje Bartosz Arłukowicz. Europoseł Koalicji Obywatelskiej w programie "Onet Rano" stwierdził, że "Jeśli Kaczyński mówi, że nie ma mowy o polexicie, to znaczy, że jest dokładnie odwrotnie". – Doskonale on wie o tym, że jesteśmy na drodze wprost do Polexitu – dodał.
"To jest hańba dla premiera"
– Nie odgrywamy dzisiaj żadnej ważnej roli w UE, ponieważ jesteśmy skupieni na wewnętrznej polityce partyjnej. Inne rządy skupione są na tym, jak odbudować gospodarkę swoich państw, jak przygotować się do czwartej fali. Jesteśmy jedyny państwem w Europie, w którym widzimy lekarzy w namiotach, a nie w szpitalach – podkreślał polityk, odnosząc się do protestu medyków. Przy okazji tego wątku, Arłukowicz skierował mocne słowa pod adresem szefa rządu. Zarzucił Mateuszowi Morawieckiemu, że ten znalazł czas dla prezesa PZPN, a nie znalazł go dla lekarzy. – Panie premierze, to jest pana obowiązek grzecznie zapukać do "białego miasteczka". To premier ma przyjść do lekarzy, a nie lekarze mają prosić premiera – oświadczył.
W dalszej części programu Bartosz Arłukowicz ocenił, że symbolem przygotowania polskiego rządu do czwartej fali są koczujący w namiotach lekarze i pielęgniarki. – Premier będzie musiał z tym żyć do końca życia: ludzie wiedzą, że czwarta fala nadciągnie, a on odmawia rozmowy z lekarzami. To jest hańba dla premiera – ocenił.